Rally Championship Extreme

0
403

Rally Championship Extreme

Redakcja Wirtualnego Imperium Gier jako pierwsza w Polsce miała niepowtarzalną okazję testować grę Rally Championship Extreme, która ma wszelkie predyspozycje, by stać się najlepszą samochodówką tego roku, niszcząc przy tym znajdującego się w chwili obecnej na szczycie podium Colina McRea Rally 2.0. Najważniejszym argumentem, przemawiającym w dużej mierze za Rally Championship Extreme, jest niewątpliwie innowacyjność tego produktu. Rally Championship, który jest starszym bratem R.C. Extreme, został bardzo dobrze przyjęty na rynku (i to nie tylko naszym), ale graczom, po głębszym zapoznaniu się z tym tytułem, zaczęło brakować większego realizmu jazdy, lepszego systemu uszkodzeń oraz prostszych tras, które były dla niektórych zbyt trudne. Autorzy przystali na prośby użytkowników i postanowili stworzyć właśnie omawiany Rally Championship Extreme, który według zapewnień twórców ma zaspokoić potrzeby graczy. W Rally Championship Extreme będziesz mógł zasiąść za jednym z dwudziestu ośmiu dostępnych samochodów. Tak więc pojeździsz m.in.: Mitsubishi Lancerem EVO VI, Peugeotem 206 WRC, Subaru Imprezą 2001 oraz trzema autami klasycznymi: Mini Cooperem, Lancią Stratus i Audi Quatro. Samochody, prócz wyglądu zewnętrznego i wnętrza, różnić będą także prędkość, możliwość konfiguracji oraz wytrzymałość. Na każde auto zostało nałożonych tysiące trójkątów, dzięki czemu sprawiają wrażenie autentyczności, co w dużym stopniu umila zabawę. Dodatkowo, wnętrza samochodów są odmienne dla każdej marki i zostały wyposażone w trójwymiarowe kokpity, które posiadają jedną, a zarazem jedyną wadę – brak ruchomych wskaźników. W czasie jazdy będziesz miał dostęp aż do siedmiu widoków kamery – trzy znad samochodu, dwa wewnątrz auta, znad maski oraz znad szyby. Realizm samochodów również nie został przez producentów pominięty. Każdym z pojazdów jeździ się zupełnie inaczej i na pewno będziesz odczuwał dużą różnicę, przesiadając się z wolnego Mini Coopera na „demona prędkości” Subaru Imprezę 2001, która po raz pierwszy pojawiła się w tego typu grach. Także system uszkodzeń stoi w Rally Championship Extreme na wysokim poziomie. Praktycznie każde otarcie czy zderzenie jest idealnie widoczne, tak na karoserii, jak i wewnątrz auta. Dodatkowo, części takie jak maska, spojler, koło czy błotnik możesz w czasie rajdu zgubić, a wtedy, na przykład w przypadku maski, twoim oczom ukaże się piękny trójwymiarowy silnik. Oczywiście, podczas jazdy po błotnych terenach Wielkiej Brytanii czy zaśnieżonych Arktyki, nasze auta będą ulegały zabrudzeniom, podobnie szyba – po przejechanych kilku odcinkach toru na pewno nabierzesz ochoty, aby uruchomić wycieraczki, jeżeli takowe pojawią się w finalnej wersji tego produktu. Wracając jeszcze na moment do wnętrza, trzeba zauważyć fakt, że siedzi w nim w pełni ruchomy kierowca, który nie tylko przechyla się ciałem przy ostrych zakrętach, ale jeszcze do tego rusza ręką przy zmianie biegów, co jest niewątpliwie ciekawą rzeczą. Swoje umiejętności sprawdzisz na trzydziestu sześciu trasach, przy czym dwadzieścia cztery z nich należą do trybu symulacji, a 12 pozostałych do opcji czysto zręcznościowej. Jest to rozwiązanie o tyle dobre, że prawdziwi fani symulacji oraz zręcznościówek na pewno znajdą tu coś dla siebie. Pościgać się będziesz się mógł m.in. w Wielkiej Brytanii, Szkocji, Australii oraz Stanach Zjednoczonych, Safari i Arktyki, co jest kolejną nowością. Każdy odcinek drogi został bardzo dobrze przedstawiony i również sprawia wrażenie naturalizmu, dzięki czemu rajd nabiera zupełnie nowych rumieńców. Trasy są bardzo długie, różnorodne i obfite w wiele elementów umilających dalszą jazdę. Oprócz czasu i przeciwników, zmierzysz się na nich również z warunkami atmosferycznymi, takimi jak deszcz, śnieg czy mgła, które są odmienne, co jest rzeczą oczywistą, dla każdego państwa. Dodatkowo, warunki pogodowe pojawiają się i znikają w czasie rzeczywistym. Co znaczy, że zanim spadnie deszcz, ujrzysz wpierw zbierające się i ściemniające chmury, a dopiero po chwili ich efekt. Nawet zwykły z pozoru deszcz może ci przysporzyć wielu problemów, kiedy to wjedziesz np. w głęboką kałuże stojącą akurat na ostrym zakręcie – poślizg masz niemal gwarantowany. Miłym dodatkiem, o którym nie zapomnieli autorzy, jest możliwość opuszczania toru, który wcześniej pojawił się po raz pierwszy w historii samochodówek w Pro Rally 2001, ale niestety był ograniczony dziesięciosekundowym czasem. Teraz oto możesz zwiedzać tor do woli, nie martwiąc się niczym (no chyba tylko tym, że kiedyś musisz dojechać to linii mety). Wersję, którą testowało Wirtualne Imperium Gier, była już bardzo zaawansowana, gdyż zawierała 80% tego, co będzie posiadała finalnie Rally Championship Extreme. Już przy pierwszym uruchomieniu gry duże wrażenie robi niezwykle efektowna szata graficzna, która stara się chodzić płynnie nawet na wolniejszych komputerach, co jest niewątpliwie dużym atutem. Grafika jest dopracowana i wypełniona dużą ilością detali. Jednak prawdziwą perełką jest to, że kibice występujący na drodze są w końcu w pełni trójwymiarowi, a nie płascy, jak to było do tej pory. Wielkie brawa dla autorów za ten oryginalny i jakże prosty zarazem pomysł. Oprawa dźwiękowa w tym tytule także na krok nie odstaje od całej reszty. Wszystkie dwadzieścia osiem samochodów wydaje zupełnie inny dźwięk, usłyszysz także odgłosy ptaków i wycie wilków z pobliskich lasów, czy nawet hałas wydobywający się z tartaków i młynów wodnych. Do tej całej śmietanki głosowej należy dodać bardzo dobrze dobraną muzyką w rytmach techno, z którą wszystko byłoby dobrze, gdyby w kółko nie powtarzała się na jednej trasie, a była zmienna. Kompletną innowacją w Rally Championship Extreme jest edytor komentarzy pilota, dzięki któremu możesz do woli ustawiać sobie, czy dany zakręt to 'lewy 3′ a może lewy 'lewy 2′ i na odwrót. Na koniec trzeba zaznaczyć, że gra będzie zawierała sześć trybów gry – Career, Quick Rally, Simulation, Arcade, Management oraz Multiplayer. Wirtualne Imperium Gier jest w 100% pewne, że gra Rally Championship Extreme, która trafi na polskie półki sklepowe we wrześniu, okaże się numerem jeden w gatunku gier samochodowych, przede wszystkim dzięki innowacjom, jakie wnosi